środa, 14 września 2011

Kartki z okazji ślubu

od tej kartki się zaczęło, jeśli chodzi o ten inny wymiar kartkowania:))) Ta kartka naprawdę mnie ujęła...Kwiatek kojarzy mi się z tiulem i bitą śmietaną czyli z tym, czego na ślubie i weselu nie może zabraknąć;) chyba, że tiul zastąpi się koronką:P:D ale do rzeczy! kwiatka miałam w głowie od tygodnia ale nie mogłam nigdzie kupić kremowej bibuły.. ale udało się! i kwiatki nie są jeszcze takie, jakie sobie wymarzyłam ale myślę, że są efektowne:) pod spodem kwiat, który wycięłam już dawno, dawno temu... do tego kilka 'kropel deszczu' i mój ulubiony dziurkacz Marty Stewart. Pozostała jeszcze kwestia koperty a ponieważ to wielkie cudo się do niej nie zmieści, powstało pudełko, a całość związałam wstążeczką...





 Wycinanki, przyklejanki... Wesoła i kolorowa, chciałabym żeby powstało ich więcej;)





1 komentarz: